poniedziałek, 12 czerwca 2023

Dżem, Warszawa @ Metro Słodowiec, 03.06.2023.

 

W ŻYCIU PIĘKNE SĄ TYLKO CHWILE
 
7 długich lat minęło od mojej ostatniej wizyty na koncercie Dżemu. W sumie nie ma się co dziwić, Panowie są coraz starsi i nie nagrywają nic nowego od bardzo dawna, powodów do odwiedzin za bardzo więc nie było. Fartownie jednak trafił się darmowy występ, wcale niedaleko od domu więc postanowiłem sprawdzić w jakiej formie są legendarni bluesmani ze Śląska. 
 
Koncert odbywał się w ramach pikniku "Witaj Lato na Bielanach", stąd też wśród publiczności koncertowi weterani byli wymieszani z młodzieżą, która znalazła się tam dosyć przypadkowo. Jednego można być pewnym, że koncert nie rozczarował, aczkolwiek pod sceną nie szalał żaden warszawski fanclub, a raczej ludzie, którzy po piwku przyszli sobie potupać nóżką przy "Wehikule Czasu".

Zaczęło się od małego falstartu - pierwsza zwrotka "Poznałem Go Po Czarnym Kapeluszu" była w całości a capella, ze względu na problemy techniczne z mikrofonem wokalisty. I to był jedyny zgrzyt tego wieczoru. Kolejny numer, wielce optymistyczny "Do Przodu" to zawsze jeden z moich faworytów, a chwilę potem charakterystyczny riff wprowadzający do "Lunatyków".

W setliście na sobotni wieczór silnie reprezentowane były piosenki z albumów nagranych z Maciejem Balcarem, stąd pojawiły się m.in. "Gorszy Dzień", "Do Kołyski" czy "Ćma Barowa". Ostatnia płyta studyjna jest datowana na 2010 rok, ale ostatnio pojawiły się pogłoski, że panowie pracują nad nowym materiałem (jeden nowy numer pojawił, ale o tym później). Już czas najwyższy, inaczej to zwykłe odcinanie kuponów od sławy, a energii bluesmanom nie brakuje co pokazali chociażby w kawałku "Jak Malowany Ptak". W świetnej formie szczególnie klawiszowiec Janusz Borzucki, który kilka razy popisywał się ognistymi improwizacjami. Podobnie Jerzy Styczyński, od pewnego czasu z nowym image w postaci wielkiej brody - nie zapomniał bynajmniej jak się tnie soczyste rockowe solówki.

Zaraz potem Maciej Balcar śpiewająco pytał "Szeryfie, Co Się Tutaj Dzieje?", po czym Dżem płynnie przeszedł do "Naiwnych Pytań" i nieśmiertelnego refrenu, że "w życiu piękne są tylko chwile". Legendarne hity i piękna żona u boku, czego chcieć więcej? Może szklaneczki szlachetnej whisky, ale na koncert przyjechałem autem, więc przyziemne marzenia musiałem odłożyć na później.

"Ty Wiesz, Ja Wiem" to tytuł nowego kawałka, który zaprezentował zespół. Na pierwsze osłuchanie nic specjalnego, mieści się w stylistyce Dżemu i tyle. No to zaraz potem kolejne hiciory "Harley Mój" i "Wehikuł Czasu". Nadal brzmią tak samo świeżo i tak samo dużo w nich muzycznej przestrzeni. Na koniec setu podstawowego "Sen O Victorii" z piękną dedykacją dla Ukrainy na sam koniec.

Bis był tylko jeden, ale takie są standardy darmowych koncertów. "Whisky moja żono, tyś najlepszą z dam", tym ponadczasowym hymnem zespół Dżem pożegnał się z warszawską publicznością. 

Cóż, nie był to występ wybitny, raczej dobra sobotnia rozrywka. Rozrywka, którą obejrzało parę tysięcy osób, które mogły w tym czasie iść do kina albo na wódkę. To wbrew pozorom świetna rekomendacja dla rockowych legend, wciąż przyciągających swoimi hitami i swobodną interpretacją swoich numerów. Czekam na nowy materiał i mam nadzieję do zobaczenia niebawem!


Setlista:

01. Poznałem Go Po Czarnym Kapeluszu
02. Do Przodu
03. Wokół Sami Lunatycy
04. Gorszy Dzień
05. Do Kołyski
06. Ćma Barowa
07. Jak Malowany Ptak
08. Szeryfie Co Tu Się Dzieje?
09. Naiwne Pytania
10. Ty Wiesz, Ja Wiem
11. Harley Mój
12. Wehikuł Czasu
13. Sen O Victorii
 
Bis:
14. Whisky

Skład:
Maciej Balcar - wokal
Jerzy Styczyński - gitara prowadząca
Adam Otręba - gitara
"Beno" Otręba - gitara basowa
Janusz Borzucki - instrumenty klawiszowe
Jerzy Szczerbiński - perkusja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz