piątek, 20 czerwca 2025

Dirty Honey, Warszawa @ Hybrydy, 17.06.2025.

  

WAR-FKN-SAW

Dirty Honey lubi Warszawę. I nie jest to teoria bez podstaw patrząc na to jak muzycy podchodzą do koncertów w Hybrydach. W 2023 roku to u nas miała miejsce światowa premiera kawałka "Don't Put Out Of Fire", a w tym roku dostaliśmy najlepszą setlistę na dotychczasowej trasie i w dodatku wokalista Marc Labelle paradował w dedykowanym t-shircie z napisem "WAR-FKN-SAW". Jak ktoś tęskni za prostym, surowym hard-rockiem to koncerty Dirty Honey są dla niego wspaniałą propozycją. A to, że występują u nas co roku mi osobiście w ogóle nie przeszkadza 😀

wtorek, 10 czerwca 2025

Jelonek, Czosnów @ Stadion Gminny, 31.05.2025.

 

PO SĄSIEDZKU
 
Dni Czosnowa - coroczna impreza towarzysko-muzyczna dla okolicznych mieszkańców, tym razem zaskoczyła pozytywnie pod względem lineupu. Jedną z gwiazd wieczoru był Michał Jelonek - utalentowany skrzypek, człowiek z rogami na głowie, rockowym pazurem i ogromnym poczuciem humoru. A na dodatek jak się okazuje sąsiad z jednej z okolicznych wiosek. To nie pierwszy raz kiedy miałem styczność z rockowo-klasycznymi improwizacjami na skrzypcach. W 2011 roku podczas Ursynaliów, Jelonek w ogromnej ulewie porwał brać studencką. Wtedy pisałem, że "nawet skrzypce można zaadaptować do rock n' rolla" i że jest "czad, pogo i energia." Wszystko to (oczywiście w odpowiednich do wieku uczestników proporcjach) pojawiło się również w Czosnowie.

niedziela, 1 czerwca 2025

[Z Archiwum AS-a] Ursynalia 2011, Warszawa @ Kampus SGGW, 01-03.06.2011.

 

TRYPTYK STUDENCKI 

W porównaniu do lat ubiegłych, w tym roku SGGW się postarało i na juwenalia zaprosiło kilka ciekawych zespołów zagranicznych, które przyciągnęły na Ursynów sporą publiczność z całej Polski. Tym samym coroczne święto jednej uczelni zamieniło się w całkiem spory festiwal. Do tego przystępne ceny wręcz zachęcały do przybycia. Niestety Ursynalia zostały wyznaczone na środek tygodnia (co było zapewne warunkiem, żeby takie zespoły jak Korn czy Guano Apes się wogóle pojawiły), co nie spodobało się okolicznym mieszkańcom ze względu na sporą dawkę hałasu (koncerty trwały do 2 w nocy). Ale mimo wszystko było warto. Nie widziałem wszystkich koncertów, ale kilka perełek się znalazło, na czele z występem Alter Bridge. Ale po kolei ...