niedziela, 18 lutego 2024

Dżem, Warszawa @ Palladium, 14.02.2024.

 

"IDŹ ZAWSZE DO PRZODU, NIE OGLĄDAJ SIĘ WSTECZ ..."
 
To był prawdopodobnie ostatni występ Macieja Balcara w barwach Dżemu przed warszawską publicznością. 6 kwietnia w Katowicach nastąpi oficjalna zmiana warty i nowym wokalistą zostanie Sebastian Riedel. Powody zmiany wokalisty nie są do końca jasne, sam zespół jak i Balcar wydali jedynie zdawkowe oświadczenia. W klubie Palladium nie było jednak żadnych oficjalnych pożegnań, zespół dał normalny dwugodzinny koncert, wrzucając w setlistę kilka utworów, które chcieliśmy z żoną usłyszeć w ten walentynkowy wieczór.
 
Zaskoczeniem była godzina rozpoczęcia koncertu. Godzina 19, w środku tygodnia, w tak wielkim mieście jak Warszawa, jest nieporozumieniem. Efektem takiej decyzji były długie kolejki przed wejściem do klubu, a potem duży ścisk pod sceną, spowodowany przez napierających widzów, którzy się spóźnili. Duży minus dla organizatorów, bo koncert można było albo opóźnić, albo lepiej się komunikować z posiadaczami biletów co do godziny rozpoczęcia. Standardem w Polsce jest pisanie na biletach godziny otwarcia klubu i tak też wielu fanów zrozumiało przekaz organizatora.

niedziela, 11 lutego 2024

Top 10 płyt 2023

 

Branża muzyczna już chyba ostatecznie otrząsnęła się po Covidzie i wróciła na swoje stałe tory. Rok 2023 przyniósł sporo świetnej muzyki, ale i biznes koncertowy odrabiał swoje straty z lat ubiegłych. Kto chciał obejrzeć wszystkich swoich idoli musiał się mocno trzymać za kieszeń, bo bilety kosztowały w ubiegłym roku fortunę. 
 
Zupełnie osobną kwestią jest pazerność tak zwanych serwisów biletowych, doliczających opłaty manipulacyjne za każde kliknięcie. Całe szczęście, że wreszcie do roboty wziął się UOKiK i już pierwszy portal (eBilet) został ukarany karą w wysokości 1 mln zł. A oni wcale nie prowadzili wspomnianego procederu na największą skalę – wszyscy, którzy chodzą na koncerty wiedzą kto „przycina” największe kwoty. 
 
Wracając do spraw przyjemniejszych, tradycyjnie już zagłębiłem się w świat muzycznych dźwięków, żeby sprawdzić kto nagrał w 2023 najlepszą płytę. Oczywiście jak zawsze jest to moje subiektywne odczucie i stanowi wyraz tego co mi w duszy (a raczej w uszach) gra. Czytelników zachęcam do podzielenia się swoimi typami, odczuciami i własnymi rankingami. Wszelka polemika z AS-em Koncertowym jest mile widziana.
 
To co. Jak mawiał klasyk - zapinamy pasy i startujemy!

wtorek, 2 stycznia 2024

T.Love, Warszawa @ Stodoła, 24.11.2023.

 

"NUDA, NIC SIĘ NIE DZIEJE, PROSZĘ PANA ..."

Kolejny rok z koncertem T.Love w warszawskiej Stodole. Nuda powiecie. Niestety jest w tym trochę prawdy. Schemat występu i setlista są od jakiegoś czasu do bólu powtarzalne. Wiem, że jest to związane z ograniczeniami Muńka po wylewie, ale nikt mi nie powie, że nie można na kolejną część trasy wymienić 3-4 numerów. Żeby nie być gołosłownym w porównaniu do ubiegłorocznego występu (listopad 2022), zmienił się zaledwie jeden numer, a kolejność w 95% była identyczna. Dlatego o wiele ciekawszym projektem jest Muniek i Przyjaciele, gdzie można sobie chociaż w kameralnej atmosferze odkurzyć stare kawałki T.Love w akustycznej wersji.

Wracając do T.Love w wersji z 2023 roku - nadal jest to niezwykle sprawny muzycznie projekt. Po kilkudziesięciu wspólnych koncertach gitarzyści Jan Benedek i Perkoz zgrali się na tyle, że nie ma już kilkunastu pomyłek, opóźnień i innych faux paus, dla wieloletniego fana łatwych do odczytania na pierwszy rzut oka (a raczej ucha). Muniek jak zwykle jest charyzmatyczny i uroczy i obok Pawła Nazimka stanowi trzon i najjaśniejszy element zespołu. Tylko ta stagnacja ... Może to chwilowe, bo już w mediach padła zapowiedź nowej płyty. Poczekamy, zobaczymy.

sobota, 2 grudnia 2023

[Z Archiwum AS-a] T.Love, Warszawa @ Stodoła, 30.11.2013. - 50-tka Muńka

50 Urodziny Muńka to jeden z zaledwie kilku koncertów T.Love w tym roku. Zespół zrobił sobie przerwę. Jak zwykle w Stodole było dużo gości (chyba aż za dużo), dużo dobrej muzyki i świetna zabawa. Troszkę było czuć paromiesięczną przerwę - w grze było sporo pomyłek, a duża ilość spokojnych numerów spowodowała zdecydowaną reakcję publiczności domagającej się większej energii ze sceny. Cały występ był kręcony przez kilkanaście kamer, czyżby wiosną miało pojawić się koncertowe DVD? Na razie o tym cisza. [przyp. red. - do 2023 roku nie ukazało się żadne DVD z tego koncertu, jedynie kilka utworów widnieje na Youtube jako film niepubliczny, np. dostępny poniżej "Motorniczy"]

niedziela, 19 listopada 2023

Rival Sons @ Klub Stodoła, 05.11.2023.

 

MĘSKIE GRANIE
 
Złowieszcze przepowieści o końcu rock n' rolla po raz kolejny można odłożyć do lamusa i zamknąć dyskusję na ten temat - przynajmniej na jakiś czas. Rival Sons zawładnęli moim umysłem, muzycznymi emocjami i porwali mą duszę na niezwykłą rockową przygodę. Tak jak w poprzednich miesiącach zrobili to m.in. Royal Blood, Dirty Honey czy Volbeat. Wszystkie te zespoły mają jedną wspólną cechę - mają świetne piosenki, dają wspaniałe, angażujące koncerty, a mimo to nikt ich nie traktuje jako headlinerów.
 
Zespół ze słonecznej Kalifornii gościł w Polsce nie po raz pierwszy, tym razem promując nowy materiał w postaci dwóch wydanych w tym roku płyt "Darkfighter" i "Lightbringer". Mi w głowie został przede wszystkim krążek "Feral Roots" (nr 1 w moim rankingu płyt za 2019) z genialną piosenką tytułową. Nowe kawałki też są godne uwagi, dlatego postanowiłem sprawdzić, co zespół prezentuje sobą na żywo.

sobota, 4 listopada 2023

John Porter, Agata Karczewska @ Klub Stodoła, 29.09.2023.

 

CZARUJĄCO
 
Gdyby przeprowadzić sondę uliczną i zapytać przechodniów z kim lub czym kojarzy im się nazwisko Johna Portera, pewnie większość by odpowiedziała, że z muzycznym duetem z Anitą Lipnicką. Starsi respondenci mogli by pamiętać współpracę Johna z Korą i Maanamem, a totalni muzyczni freacy wymieniliby genialną płytę "Helicopters". Część wskazałaby również na udział w projekcie Me And That Man u boku wokalisty Behemotha - Adama "Nergala" Darskiego. Co by się jednak nie kojarzyło z sympatycznym Walijczykiem, nie da się pominąć faktu, że jest on ważną i barwną częścią polskiej sceny muzycznej, który z niejednego pieca jadł przysłowiowy chleb.

Nowy projekt muzyczny Portera to duet z utalentowaną wokalistką Agatą Karczewską. Od razu nasuwają się porównania do Anity Lipnickiej, ale równie szybko drodzy czytelnicy wyprowadzę Was z tych rejonów myślowych. Porównanie obydwu wokalistek to oczywiście kwestia gustu, ale sama muzyka krąży wokół totalnie różnych rejonów - piosenki z Lipnicką to głównie radiowo-popowe granie, z kolei utwory, które powstały z Karczewską to głównie dosyć mroczny country-rock, ale z ciężkimi tekstami i charakterystycznym zachrypniętym głosem pani Agaty. Nie ma tu nic ze słodkiego wizerunku byłej liderki zespołu Varius Manx i przede wszystkim w całości jest zaśpiewane po angielsku. Postanowiliśmy z żona sprawdzić jak ten projekt prezentuje się na żywo, bo sama płyta mnie zachwyciła.

czwartek, 2 listopada 2023

Kult, Warszawa @ Plaża Wilanów, 09.09.2023.

 

HITY NA PIASKU
 
Kazimierz Staszewski - poeta, bard, pieśniarz, tekściarz, legenda, miłośnik hiszpańskiego słońca i polskiej wódki. A tych określeń można by pewnie wymyślić jeszcze z tysiąc. Nie sposób jednak nie zgodzić się z tym, że jest to postać niezwykle barwna, charakterystyczna i lubiana na polskim rynku muzycznym. Od ponad 40 lat pozostaje liderem Kultu i niezwykłą inspiracją dla kolejnych pokoleń, w tym dla mnie. 
 
Dawno nie widziałem zespołu na żywo (od Juwenaliów w 2019), a trochę się pozmieniało przez ostatnie lata. Przede wszystkim na klawiszach nie gra już Janusz Grudziński (przyp. red.: Janusz Grudziński zmarł 2 października - wyjaśniam, jako, że relacja powstaje z dwumiesięcznym opóźnieniem), a na saksofonie Tomasz Glazik. Zastąpili ich odpowiednio Konrad Wantrych i Mariusz Godzina - czy to zmiana na lepsze czy gorsze to trudno orzec, bo zespół zachował swój unikalny styl i charakter. Starzy fani na pewno tęsknią za Xięciem Warszawskim (pseudonim Grudzińskiego), inni z kolei cieszą się, że Kult wpuścił w swoje szeregi trochę świeżej krwi. Okazją by wyrobić sobie własne zdanie był występ Kazika i spółki na Plaży Wilanów.